Moje serce skradł Twój świat , więc zadbaj o nie.
Nie skujesz go lodem , za nim Ci opowiem jaką to sympatia Cię darzę.
Proszę wejrzyj w serca nasze, widać uśmiechnięte twarze.
Makijaż rozmazany ale, szczęścia łzami.
Nocne chwilę uniesienia i dreszczyk spojrzenia , nagie ciała splecione w tańcu , rozkoszujmy się dziś w walcu.
Otul mnie swą przyjaźnią , ucisz ustami gdy potrzeba.
Wspieraj i czasem skrytykuj.
Bez krzyku , stanowczo chłopczyku.
Nie wymazuj Nas , jeszcze będzie na to czas.
Rozważmy zatem razem , może i przed tym obrazem co, ukazuje się czasem w wyobraźni gdy oczy przymkniemy dla tej jednej chwili.
Czas stanął w miejscu.
Obdarz mnie sobą całym , nie chcę Twojej hojności wystarczy odrobinę więcej miłości.
Wzrusz mnie na tyle bym znów poczuła w brzuchu motyle.
Tak mało, a szczęścia odrobina kolejną ranę w sercu wyleczy.