nie pytaj czy można przekroczyć próg<br />
przyjdź jak przychodzi nadzieja <br />
przyjdź jak przychodzi sen<br />
stopami rozdepcz dywan<br />
w palcach rozetrzyj dym<br />
przyjdź kiedy umiera gwiazda<br />
gdy rodzi się nowy dzień<br />
tęsknisz już może zbyt długo <br />
by dłużej z tęsknota żyć<br />
już spakowane walizki nocy<br />
klęczą na rosie pośród drzew<br />
w warkoczach ciszy lśniące diamenty<br />
sięgnij po diament w ciszę wejdź<br />
przytul wspomnienia jeszcze gorące<br />
letnich piasków dzikich plaż<br />
przyjdź jeszcze dzisiaj jeśli możesz<br />
bogowie już czekają<br />
rozleją nektar rozleją wino<br />
potem się niebo spotka z ziemią<br />
i wszystko stanie się możliwe<br />
chwila drży cała pod dotykiem<br />
powiek głaszczących nowy dzień