I pocisków dziury zdobią Twe mury, a nad Tobą dziś błękitne chmury.
Piosenki śpiewane , chodź tamtego czasu były zakazane , rozbrzmiewają każdy kąt .
Ofiar co nie miara przyszła taka kara za , powstanie byś dalej była, życia trzeba było ofiarować.
Zapewne dla tych co tak czynili , w niczym to nie przeszkadzało , bardziej odwagą motywowało.
Trud się zdał, wolna jesteś.
Chodź zniszczona była, na nowo
powróciła, i w naszych sercach pamiątkę zostawiła.
Warszawa Polska stolica.
Każdego Polaka , sobą zachwyca.
Część i chwała bohaterom.
Tym z orderami i tym bez , bo każdy z Was z siebie wszystko oddał , to co najcenniejsze także.
Podziękować pragnę Wam.
Pamiętam, szanuję i swój kraj miłuje.