Tuż, tuż jest wrzesień.
Znowu w szkole zabrzmi dzwonka dźwięk , kiedy dzieci przechodzić po cholach będą i do klas się udawać.
By znowu móc się uczyć i świat lepiej poznawać.
Jesień smutną nie bywa.
Pięknymi barwami liście ozdabia.
Jarzębina czerwienią promieniuje , brązowe kasztany na trawie zbłąkane wypatrują czy ktoś może czeka na nie.
Końcówka lata, grzyby daruje.
Lubię je zbierać i z nich potrawy przyrządzać.
Lecz trzeba dobrze się na nich znać by , po porcji zjedzonej móc rano wstać.
I chociaż deszcz częściej pada.
Kalosze lubią gdy ktoś je wkłada.
Mawiają ludzie że, polska jesień złotą bywa.
Dla mnie jest piękna , taką jaką przybywa.
Każda pora roku jest wyjątkowa.
I dobrze że inną bywa , przynajmniej nie zlewa się w całość.
Niosąc za sobą swój własny obraz.