ani szczaw<br />
nie przychodzi do domu na zupę<br />
pierwsze czereśnie nie pachną szpakami<br />
jaskółka nie wita wiosny ani deszczu<br />
wszystko po staremu a jakoś inaczej<br />
nasze góry zmalały dziewczynki wyrosły<br />
dni coraz szybsze i krótsze wieczory<br />
słów coraz mniej a jeśli już są<br />
to jakieś oschle nieszczęśliwe<br />
i do świętego Mikołaja nienapisany list<br />
-proszę przynieś mi krótkie portki-