- Biała Woda Snów Przeznaczenia; krople Wyobraźni bez cienia; Dar Boga Dnia Światłości Perlistej Stworzony, prosto z Marzeń Korony Szlachetności Ducha, Granatem Wilgoci
Aury Okrył Królewskim Chłodem Nieboskłony.
Świeże wiatrów Przestrzenie Napięły Swe Skrzydła; niewidzialną Istotą Mocy Potęgi Natury; Prąd powietrza spokojny w koronach Lekkości cichej pieśni Wzmógł się, począł Szumieć Głośniej, niby o Przeszłości Słowiańskiej Wielkich Wojowników, Chwalebnym Męstwem Walczących i Ziem Polskich Pra Starych Broniących; że Aż deszcz jakby przez to zaczął padać nagle tak znienacka coraz Bardziej jak z Cebra Niebios rzęsiście strugami, przez Pamięć ino chyba Boską Mocarzy Wyższych Sfer Aniołów Wszelakich i Serafów Świetlistych, dla Historii Dziejów Mglistych, dzikich serc czystych; jak kryształ lazurowy Górski Pradawnej mowy, tkanej Bogu Miłości; Złota i Srebra Doskonałości w Balladach starych i piosnkach bojowych dziewic rycerskich i białogłowych, Ckliwym Głosem Nucących śpiewnie utwory w Miłosnej Naturze; Miodem słowa Uczuć płynącym strumykiem Lekkości; delikatnym pląsem; słowa białego jedwabiu słodkości, gładkiej płatków sensu; w esencji życiowej; Prawdy Mądrości Ochrzczonej w Świętości niewinnie liliowej; wonności Duchowo Kwiatowej… w ten czas tej sielance przerwał nagle deszczowej; czysty przebłysk świetlisty pioruna, przeciął nieba prześwietloną mozaikę atmosfery; ciemno granatowo winogronową, by po chwili był słyszalny Grzmot Straszliwy, po którym Nastąpiła cała Seria Wyładowań elektromagnetycznych; tworzących Aurę Majestatycznej Grozy; Symfonię Natury Gniewnie Drapieżnej i Walczącej Mocami Skumulowanymi i pozyskanymi z jonicznej polaryzacji magnetycznej tworzącej strefy narastającego natężenia Gromadzonej energii indukcyjnie dodatniej dla emanacji jonizującej skupionych cząstek Mocy w Megatronicznie Gigantyczne Impulsy Uderzeń Rozładowywujących, na tle coraz bardziej mętniejącego nieba, przechodzącego kolorystyką w odcienie szarości nostalgicznie surowej, gęstniejącej metafizycznie kłębami natrętnie coraz bardziej gromadzących się chmur, zapadających w toń barwy coraz intensywniejszej czerni; zamącającej klimat zadumy, pragnącej przemyśleń nad sensem życia i śmierci; oraz odpowiedzi na pytania nurtujące dotyczące kwantowej czasoprzestrzeni bieli niebywale świetlistej Dnia Żurawi rozszczepionej w tonację barw kolorytów pejzażowej harmonii letnio fantazyjnie Lekkiej jak płatek Orchidei świeżej na wiatru powiewie wonności czystości cudów ulotności na tle palety radośnie przebudzonej tęczy żywej; nutami barw, melodiami tchnącymi Świata Prawości Stronami; pól Złotych Kłosów żydowskich łanami, w wyobraźni subtelnego snu, po czasie Burz Gniewnych Ludów; w Nomadyjsko Słowiańskiej Krainie Czarów i Baśni płynącej; miodem rzek marzeń i iluzji; przeciekającej przez palce jak mączny pył minut rozwiewany później dla mrzonek ułudy doznań gasnącej niedorzecznie; jak pamięć o Ziarnie Prastarym pożartym przez dzikie Gołębie, wędrujące szlakami powszedniej Kultury; Ręki Boskiej Natury, Wiedzione Instynktem Przetrwania, Przebudzonym Dniem Świtu Rozwartego Promieniami; Klarownej Mocy Czasu Wolności, Woli Mistrza Prawa Łaski Czcigodnej Misji Godności, w Świecie Dóbr Obfitości Zbożnej; Różnorodności Ukrytej w Rozumach Przeszłości Pamięci Niebieskiej Glorii Przyrody Cykliczności Roztańczonej w Boskości; Cnocie Doskonałości, nie Splamionej z Powodu Upadku w Duchu Nieomylnej Próby Jezusa Możnej Skromności…
DATA : Zakończenia Technicznej Pracy Nad Dziełem Wierszowanej Poezji : 6 – 10 ( Październik ) – 2019 – Rok Pański Bożej Glorii. Amen. Godzina : AM – 1 : 22 – Teta.
Pisarz Prewencji – Mirosław Witold Piotr Butrym.