Zwyczajność podstępna,
prostota codzienna,
jak fortel ukryty
czernią dóbr obfitych.
I dziwnie spiętrzona,
zgodność form praktycznych,
co poznać chce bliżej
skutek notoryczny.
Przygodnie potrzebny,
niby zapomniany,
na długość pozorną,
terror pęt niechciany.
Dobroć snów prawdziwych,
każdy chce przejrzystą
bielą przyodziewać,
jak ciepło potrzebne
i zobaczyć również
odrodzeniem czystym,
poczuć moc z westchnienia,
Boskiej woli, czasów,
natchnionych przedziwnie,
które, klasą żywą.
Pisarz Wiersza Autor : Mirosław Witold Piotr Butrym...