Najdroższa mamo,dziękuję Ci
za cud życia , za wychowanie
noce nieprzespane
dziekuję za trud i troskę .
Lata dziecinne beztroskie.
Każdą ranę przemywaną , gdy zbite kolano .
Przy Tobie aż tak nie bolało.
Otuchy wciąż nie szczędziłaś a wręcz siły dodawałaś , chodź czasem tego żałowałaś.
Bo nastoletni bunt deptał ten grunt.
Kiedy młodość władała to nieźle w kość dała.
Lecz z czasem z dziewczynki , kobieta powstała i wtedy zrozumiała jakie kłopoty sprawiała.
Przykro mi że tak było , ale przynajmniej życie mnie czegoś nauczyło mimo kosztem Twoich łez.
Teraz kiedy i ja mamą zostałam , na nowo Cię pokochałam . Zrozumiałam co to strach i matczynej miłości znak.
Nie opiszę tego żaden kwiat.
Nie przedstawi obraz całkowity , ani utwór znakomity.
Doświadczając jedynie na własnej skórze poczujesz tą moc.
Pragnę Ci się odwdzięczyć , uszanować jeszcze bardziej niż bym chciała.
Ileż ja bym za to dała.
Podarunek piękny Tobie dać , skąd inspiracje brać ?
Nie posiadam nic nadzwyczajnego ,
majątkiem nie władam ale za to serce w wiersze wkładam.
I dla Ciebie piszę dziś , ubieram słowa w moje myśli.
Nie koloryzując , dodam szczery gest -
Kocham Cię bardzo , sama o tym wiesz.
Kochanej mamie ,:* i wszystkim mamą na całym świecie.