Stare me ciało,
a kości skrzypią jakby nie oliwione były.
Stare ubrania , tak bardzo je lubię.
Stara muzyka we mnie tkwi.
Stare teksty wciąż powtarzane.
Stare wiersze a jak nowe wciąż odkrywam.
Stary zegar wiecznie nowy czas liczy.
Blok stary , kto mu wieku doliczy.
Postarzało się wszystko w moich oczach.
Nie zdaje mi się , to tylko tęsknota.
Za tym co kiedyś było.
Sama się starzeje pewnie i myśli odrzucam.
A tak naprawdę kiedy jestem w sklepie proszą mnie o dowód.
Czyżby do radości był to powód ?
Nie nadarzam za dzisiejsza technologią , choć stale się uczę.
Nie rozumiem współczesnego świata , a staram się to pojąć.
I wciąż ze mnie drwią , rówieśnicy
że jestem sto lat za murzynami.
Cóż to za pojęcie ?
Co to ma znaczyć ?
Proszę mi wybaczyć że ja tak wolę.
Nie zmienie poglądów , będą sobą.
Nawet jeśli wydaję się starą krową.