szukam rytmu wciąż tak skrycie.
Pozytywnie nakręcona chodź
czasem to szaleństwo bierze górę.
Niosąc ze sobą wichurę, a ja
uparcie, idąc pod wiatr tańczę
tango z uczuciem iskierek wysyłanych
W Twoją stronę.
Lecz czy serce Twe roztopić zdoła?
Czy tak trudnemu żądaniu podoła?
Amorek niosący płatki czerwonych róż, sypie je z nieba.
On dobrze wie, czego nam trzeba.
Kochać jak za pierwszym razem, sięgając dłońmi najwyższego szczebla szczęścia pełni.
W miłości nieśmiertelni.