fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Johny Gmatrix

Dołączył:2013-06-19 16:17:42

Miasto:warszawa

Wiek:brak

zainteresowania

podróż w przyszłość... zgłębić niezbadane i cofnąć czas do 2008-mego. (( jestem na http://g-matrix.wix.com/gmatrix ))

kilka słów o mnie

Z poezją jestem związany od zawsze. Pragnę trafić do waszych serc, pokrzepić je i zaszczepić wiarę w człowieka [I am an ordinary man in the street lost in the maze of world, I want to hit my poetry to your hearts, to fortify them and to vaccinate the belief in humanity] z wyrazami szacunku wszystkich odwiedzających serdecznie pozdrawia Johny Gmatrix (człowiek jakich wielu). Ktoś kiedys (chyba w 2009) powiedział mi... Paulo Coelho napisal w swej książce Pielgrzym : niezwykłe spotkać na swej drodze zwykłego człowieka... ty nim jesteś [with kind regards visiting everyone warmly is greeting] Ponad to jestem reporterem i prezenterem Radia Music Is my Life fm http://www.radiomusicismylifefm.pl Zawsze w niedzielę prowadzę audycję Zakazane Rewiry w której goszczę autorów wierszy itp. Czekam na chętnych.

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 0

statistics
A A A

1

zapach wiatruutwór dnia

Autor:Johny Gmatrixkomentarz Kategoria:O życiu Dodano:2021-12-15 11:05:53Czytano:218 razy
Głosów: 1
obudziłem się rankiem
słońce zaglądało przez okno
i wiatr tak jakoś smutkiem zawiał
i trzasnął okiennicą

słychać było śpiew ptaków
zawsze co ranka
a dzisiaj jakby pierwszy raz słyszałem
siedziały na parapecie
zaglądały do pustego pokoju

pusty... kanapa stół
dywan pamiętający ubiegłe stulecie
i kilka plam na nim
od kawy i soku malinowego
czasem dolewam do piwa
rzadko raz trzy w miesiącu zimne

teraz też mógłbym ale kto pójdzie do sklepu
wróbli nie poślę wypiją po drodze
nie raz na talerzyku kilka kropel nalałem
i okruszki chleba
przyzwyczaiły się

najgorzej wieczorem jakaś pustka świeci
a przecież to gwiazdy powinny
niebo takie łagodne pogrążone też w smutku
jednak na płacz nieskore

zastanawiam się co będzie jutro
co było wczoraj
zresztą czy cokolwiek ma swoją wartość
czy ważne jest dzisiaj ?

zapomniałem o pokoju
jest jeszcze stary pokryty kurzem obraz
zapewne to Van Gogh ten od ucha
obciął sobie
a ja jeszcze mam i lewe i prawe

moment... czajnik gwiżdże
często zapominam
kiedyś tak gwizdał ponad godzinę
a ja zasłuchany w ciszę milczałem razem z nią
nawet pamiętam wiatr też ucichł
deszcz w tamten czas kropił
a my we troje milczeliśmy

teraz nawet ciszy nie słychać
jedynie ten wiatr
próbuje podnieść mnie ponad powierzchnię otchłani czasu
zagląda przez okno woła

poczekaj krzyknąłem poczekaj jeszcze chwilę
niech pozamykam wspomnienia w pustej szufladzie umysłu
poczekaj...

/Johny Gmatrix/
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją