pieśń o powstańcach nucąc,
na pozór zimny, lecz gdy gra,
to ciepłem tchnie i wzrusza.
Na myśl przywodzi chlubne dni,
zdobione złotą wstęgą,
ofiarą uświęconą krwi,
Za Polskę Niepodległą.
A z leśnych czeremch, polnych dróg,
słowa się ciche niosły,
-nie przegraliśmy, został duch,
nowi rycerze rośli.
-W Legiony Wiarę naszą tchnął,
zaborcom przyniósł klęskę,
jak my z modlitwą szli, ze łzą,
jak my szli po Zwycięstwo.
Ucichła wiatru rzewna pieśń,
zamilkły naraz słowa,
a wśród szuwarów, wzgórz i drzew,
Polska Powstańców Woła.
Budzi choć piękne mieli sny,
uśmiecha się stęskniona
dumna ociera szczęścia łzy
i tuli ich w ramiona.