O Poetach ten wiersz,
co pisali od serca,
nie trafiając do serc.
O Poetach wspaniałych,
co czas przykrył ich dni,
wiersz nie trafił pod strzechy,
tylko nocą się śni.
O Poetkach wspaniałych,
co z miłości pisały,
lecz nie miłość, a drwinę
w odpowiedzi dostały.
O Dziewczynie tak czystej
jak na trawie jest rosa,
słońca blaskiem jej oczy,
a wiatr tańczy we włosach.
O Poetki, Poeci: słyszę
wiersz nieraz wasz,
raz mi strumyk go niesie,
raz mi niesie go czas.