walc wiedeński na sto par,
a do tańca wszystkim parom
Johann Strauss na skrzypcach gra.
Brzmią ze skrzypiec nowe dźwięki,
damy tańczą je bez słów,
lecz gdy takt ostatni wybrzmi,
będą tańczyć znów i znów.
Biała sala ulatuje,
Strauss na skrzypcach ciągle gra,
a melodia się rozchodzi,
stąd gdzie gęsta tańczy mgła.