wydarła burza najczystszy blask,
odnajdzie promyk- światła- nadziei,
wiary bezbrzeżnej przyniesie brzask.
Rozleje wtedy się kropelkami
czystością myśli, pięknością snów
w niebyt rzucając kamień zmurszały
nietolerancji, niedobrych słów.
zmurszały kamień wnet się rozsypie
by szczęście w oczach już mogło trwać,
czułym dotykiem, miłą pieszczotą,
sercem co daje i pragnie brać.