przez kilka wydechów
byli – później reszta
tak samo bez powodu i tak samo śmieszna
wydawało się, że będzie jak zawsze
głupio coś pomyśleć, albo patrzeć
na siebie, wokół, wcale
zakładając że dzieje się to, co się wydaje
skończyło się jak zwykle, za szybko
krótko źle, dłużej przykro
potem wcale, nic – tak by się chciało
nic się nie wydarzyło i nic się nie stało