Xiański Obraz, Xiańskie Państwo- swym bytem to obraża.
Narażam się znów, lecz chuj mnie to boli.
Kolejny Święty Klecha bzdury swe Pierdoli.
Trafisz do Piekła, do Wiecznego Cierpienia.
Stulcie mordy- tak piękne te marzenia.
Boga nie ma.
Bo Dobro to Ściema.
Diabeł też zwiał- silniejsza była Trema.
Więc nie jak za Lema i czasów Fantasty.
Odbijam się od Kolejnej Satanistycznej Kasty.
Indywidualność to sedno mego Ego.
Tak trudno Ci to pojąć mój Xiański Kolego.
Dobro i Zło, dla mnie zbyt Banalne.
Ty tego nie pojmujesz, to jest nie realne.
Zrozumieć mnie- to by było nienormalne.
Lecz wciąż nachalnie Swoje Życie Ci tłumaczę.
Tak o to JA- do Gardła Bogu skaczę.
Wskażę Ci drogę, otworzę Bramy wolności.
Poddaj się pragnieniom, cielesnej Radości.
Niech Zwycięstwo Zagości- nie hamuj pożądania.
Człowiek jest Człowiekiem- to jasne od zarania.
Tak było i będzie- natury swej nie zmienisz.
Co Ci to da, że w Samego Boga się wcielisz.
Daj mi niepodważalny dowód na jego Istnienie.
Szukasz Takiego.?.
To chyba Twe marzenie.
Jesteśmy ludźmi- żyjemy, umieramy.
Sami swe życiowe drogi bez przerwy obieramy.
Wytyczamy nowe Liryczne kierunki.
Ty się modlisz w Kaplicy a ja kolejne Trunki.
Obalam, przewalam,
Kolejną Boską Tezę w mig rozpierdalam.
Dlaczego wciąż Bronisz swej Wiary i Wyznania.
Prawda, którą znam jest nie do złamania.
Wychowany w Polsce, ochrzczony w Kościele.
Takich jak Ty Oferm, na świecie jest zbyt Wiele.
Wszyscy Przyjaciele w Bogu zjednoczeni.
Lecz na Tle Innych spraw w chuj poróżnieni.
Gdybyś się wychował w Rodzinie Ateisty.
Fakt braku Boga byłby dla Ciebie oczywisty.
Uwierzyłeś w Kłamstwo, bo Ci to wpoili.
Jak Tresowane Zwierze na Dziki świat wypuścili.
Radź sobie sam, my Ci nie pomożemy.
WIESZ SKURWYSYNU, ŻE TYLKO FLOTY CHCEMY.
Tak woła Kościół, pod przykrywką Boga.
Gdy myślę ile tego jest ogania mnie Trwoga.
Więc ode mnie przestroga- Żyj Wolnością nam Daną.
Dwa Tysi temu przez Fałszywych Apostołów odebraną.
Splamioną Krwią Krucjaty na rozkazy Papieża.
Każdy taki Frajer wprost do Piekła Zmierza.!.
Pamiętaj, że Bóg i Diabeł nigdy nie istnieli.
Niech nasza prawda w końcu się powieli.!.