w silną się grupę zebrali
Wszystko wiemy najlepiej
z dala gromko wołali
greckie i rzymskie mądrości
chińskie i bizantyjskie
z burdelu rynsztoka kloaki
Myśmy wynieśli je wszystkie
groźniejsi niż drapieżniki
ładniejsi od pawi w ogrodzie
wszystkich mieli za gorszych
żyli we własnym smrodzie
gdy jednak wyłonić zechcieli
najbardziej najmądrzejszego
rzucili się sobie do gardeł
skąd wiem
grzebałem każdego