jawą a błogim snem
dom ma swój Maripene,
nad nocą, okryty dniem.
Oczu ma kolor błękitny,
włosy jasne i lśniące,
usta jak aksamitne
a cała skąpana jest w słońcu.
Przy niej łąki kwieciste,
rzeki złotem mieniące,
stawy całe przejrzyste
trawy wokół patrzące.
Nigdy jej noc nie okrywa,
czasami odwiedza ją wiatr,
mieszka tak wieki szczęśliwa,
bo skryty przed ludźmi jej świat.