po krzywych liniach elektrookardiogramu<br />
cokolwiek robiłem <br />
zawsze Ciebie kochałem<br />
Bóg pisze prosto swoje partytury<br />
prowadzi mnie za rękę przewraca figury<br />
kończy moje szachy pisze prosto<br />
po wszystkich odnogach zakolach <br />
pisze prosto <br />
zza umarłej kurtyny wychodzą anioły<br />
i same przytulają się do mnie<br />
piszesz prosto <br />
po krzywych liniach mego ciała<br />
piszesz prosto<br />
chwytają mnie za rękę<br />
skąd ta miłość Panie?<br />
...!...<br />
już...<br />
...wygrałem...<br />
pisze prosto...<br />
...po krzywej linii nocy...<br />
amen<br />