brzęku stępionej stali
melodii złej krwi
ołtarz z ziemi padołu
a żołnierze Syjonu
ofiarę składali. . .
By miedziane osłonki
co rano beztrosko
bez strapienia otworzyć
a pasożyt idei poświęcenia
nie czerpał więcej
energii człowieka ...
Paradoks życia i wiary
jest taki:
że Jezus Miłosierdziem
Nie siekierą
odnajdującą drzewa
braki. . .