ten w czarnym kapeluszu
Arystoteles Bluesu
Czy piszesz ty wiersze ?
Gdy chleba brak
i gorzkości soli
słowem żyję
na czczo i do woli:
By zmysły pobudzić- odcień barw
uczucia podburzyć- miłości smak
podlewając gwarem sromoty
ideę siać- pędzla hardość to znak
Tuszę o smukłej pani
w kształcie strzałki
obraca się
na hipnotycznej tarczy
gdy zegar skacze i tańczy . . .
Przyśpiesza się obracając
kofeinowym pędem
twarzy nie odwracając
zapominam co mam rzec
czym czas jest ?
w kolejnym wymiarze
radości iskierkę
wzniecę
gdy twardy młot
w biały gołębicę
się przyoblecze