Nimfo woda
gdzie las młodości
tam i Ty
szczęśliwa wiosna
Lilią rozkwitasz
jedwabnie jak powab
Topisz najzimniejsze
lody- akt swobody
Budzisz brunatnego
co smacznie w jamie śpi
Promieniem zarannym
witasz i zabawą ducha
Boska Kalliope !
Za jeden hipnotyczny uśmiech
co łaskota słodko
niczym małe
białe piórko
I w stronę zachodzącego słońca
pielrzymuje niczym wojenny gońca
Powiedz mi, gdzie wolność twoja
Ulice przypominają nieśmiertelne pola
Uchowaj mnie od szukania przyczyn
Dla których ty zapłaczesz
A ja raczej odfrunę.