wyzwolone z powiek niespełna
rzęs nieświadome że
drzwi zostały zatrzaśnięte
poparzone dłonie zastygają
w lepkiej polewie grymasów
twarzy nie będzie
nie wrócisz mi czasu
dłoni
nie wrócisz ty
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Poezja i sport
kilka słów o mnie
Od zawsze interesowałem się poezją. To moje pierwsze, chwiejne kroki :)
statystyki utworu
Średnia ocen: 11
Głosów: 11
Komentarzy: 6
11
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(18:51:45, 01.04.2011)
A atomasz znów o niespełninej miłości ;)Dobrze jednak że masz świadomość tego,co już nie wróci,to pozwala iść dalej,choć towarzyszy temu ból.I jakiś pokarm dla duszy nareszcie.
(20:00:41, 01.04.2011)
prawo Merfiego powiada: jak poczekasz, to przejdzie. jak to coś naprawdę paskudnego, to wróci dwa razy gorsze . smutno tu u ciebie, a może być tak przez najbliższe 23 lata :(
(23:56:03, 01.04.2011)
tak bym się do czegoś przyczepiła :) ale do czego ? :) No dobra, w tak krótkim wierszu dwa razy ten sam rzeczownik ?! :P