fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Jimmy

Dołączył:2010-12-07 01:38:20

Miasto:Sobolew

Wiek:31

zainteresowania

Metapoznanie, Inteligencja emocjonalna,Filozofia, Sens ciepienia, śmierci i dalszego życia.Wartości ludzkie,Stosunki międzyludzkie i psychologia.Literatura piękna, fantazy, Historia i jej skutki we współczesnym świecie. . . Wędrowanie i podróżowanie. Wspinaczka górska. Muzyka. Literatura. Empatia.

kilka słów o mnie

)Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - A.Einstein Nieogarnięty wariat xD

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 2

statistics
A A A

1

Efekt cukierkautwór dnia

Autor:Jimmykomentarz Kategoria:Egzystencjalne Dodano:2011-04-14 05:07:54Czytano:836 razy
Głosów: 1
Może me odbicie zwierciadlane jest cukierkiem?
O bezmiarze słodkości, zapomnienia w pragnieniach
Spełnianych, zamknięty w formie czekolady mlecznej
Gorzkiej a nawet białej, przybierającej mnogie kształty
Owinięty sreberkiem prze-kolorowym
Na zwrócenie pierwszej uwagi . . .

Sięgnie kanibal cukierkowy
Zje mówiąc żądzy głosem
Jeszcze!

Myśląc, że to zwykły
Najzwyklejszy cukierek

Bezmyślnie topiąc smutki w użyciach
Dla siebie ? dla duszy?
Gdy boli, coś ściska w sercu
Gdy płacz, refleksja wściekła

Ale tą morfiną słodyczy cukierkowej
Społeczność w paczce mieszanki zamkniętej
Co podpala swą wolą czarny dynamit
Unicestwiając dobytek swej jamy

Myśmy to zbudowali wielkie piece
Centry, stragany gdzie wszystko na sprzedaż
I w sprzedaży … przez wieki przecieramy szlaki

Cóż to jest? Licytacja Boga z Diabłem
Kto da więcej za tą niewinną duszę ?
-Więcej źle robił, ja kupić muszę . . .
Ale świadomość miał,
Nie skoczył w przepaść
Nie zepchał . . .

Choć Matka Ziemia na krawędzi stoi
Suknia jej telepie, twarz zakryła
Nasłuchuje co świszczy w wietrze
Cóż pocznie? Jakże łka jak pacholę
Drży cała w konwulsji
Jak ona się boi !

Kobieta… już babka
Z licznymi zmarszczkami
Na twarzy,
Niewiasta białogłowa
Z blizną od ramienia
Przez serce, do kolan
Ukochała nieszczęśliwie
Swego dary łona dzieci

Które:
Coraz więcej i więcej
Tak bezmyślnie brnęły
Złośliwe cukierki ….
Grono GG sledzik wykop Facebook
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


zaczarowanamarionetka c

(17:33:47, 14.04.2011)

Wspaniały wiersz :)

xDamiaNNickx c

(23:21:05, 22.04.2011)

Co raz bardziej lubię Twoją poezję :)

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją