by na stopach radość unosić
i komnaty złociste oglądać
w kroplach rosy
nauczymy się wodą obmywać
choć czyści
i obłoków kłębiastych dotykać
już bliskich.
Nauczymy się mówić i słuchać
i w kolebce miłość kołysać,
nauczymy się, kiedyś na pewno
nauczymy się, jeszcze nie dzisiaj.