ogarnie jasnym światłem cię,
nie spłynie więcej łza gorąca,
nie spłynie z oczu więcej łza.
Będziesz się cieszył każdą chwilą,
owiewał będzie ciebie wiatr,
przywitasz w locie się z motylem
i pognasz gdzieś w bezkresną dal
aby powrócić tu za chwilę
kołysząc się wśród morskich fal.
A kiedy drogę tą przebędziesz
gdzie czasu bezmiar na niej gra,
poznasz że trud nie był daremny
a szczęście także ciebie zna.