Tyś twórczością nakarmił tyleś umysłów
I choć odszedł z tego świata wieki temu
Zawsze żeś obecny wśród wierszy wielu
Twe dzieła nie umarły wraz z tobą
Lecz przybrały postać ponadczasową
Gdzieś ty się znalazł czy w swej Litwie?
Za którąś tęsknił będąc na obczyznie
Zapisane tobą na stałe karty historii
Coś uczynił w poezji pamiętają potomni
Melduje mistrzu o ten skarb dbamy
O jej los z dnia na dzień się troskamy
U każdego z nas w sercu ona gości
Strzec jej będziemy ku wieczności