czas mu zbyt szybko uciekał
dziś znowu go spotykam
w dziale nekrologów jego rubryka
widziałem wczoraj kobietę
piękną i uśmiechniętą
dziś widzę, że jej córka
ma chustkę od płaczu wymiętą
przyglądałem się wczoraj dziecku
w jego rejsie dziewiczym
dziś przypada wiosna jego życia
w jutrzejszej zimie będzie już niczym
widziałem się z młodością
była kolorowa jak tęcza
dziś ma siwe włosy
śmierć jej wieniec wręcza
dziś widziałem się ze sobą
prawie nic się nie zmieniłem
jutro będę jednak wiedział
że żyjemy tylko chwilę