podała dokładną datę i godzinę
mówiłem mu, żeby nie szedł
przecież był dla niej za młody
najpierw porwała go do tańca
potem zabrała w daleką podróż
z której jak zwykle wróciła sama
historia lubi się powtarzać
wiem, że kiedyś też będę musiał
zatańczyć z nią mroczne tango
mimo, że wcale mnie nie ciągnie
aby zobaczyć co ma pod sukienką
z akompaniamentem Chopina
weźmie mnie na parkiet
gdy złoży pocałunek na mych ustach
jury będzie musiało wydać werdykt
w milczeniu…