gdzie czystego trzeba ubrudzić
a czarnego wybielić
gdzie zgniłe produkty mają
ładne i schludne opakowania
a biedny tymczasem nie może
mieć swojego zdania
To nie moja Polska
gdzie zamiast głowy liczą się plecy
a ja czuję się jak w Termopilach
gdzie emigrujący to zdrajcy ojczyzny
a umierający na ulicach to nowi patrioci
To nie moja Polska
gdzie interesy załatwia się
przy zgaszonym świetle
a lekki pieniądz otwiera
nawet te oporne i skrzypiące bramy
Moją Polską są góry, lasy i rzeki
kilku znajomych, piękno kobiece
kilka dat z jej historii, krople przelanej krwi
i smutek słowiańskiej duszy