biorę rozbrat z miłością
my od dawna w separacji
w gardle mi była kością
wszystkich niedowiarków
zapraszam później na ślub
ślubuję samotności wierność
aż po własny grób
kiedyś byliśmy przyjaciółmi
później parą przez jakiś czas
wnet zaobrączkowała me serce
i nie ma takiej siły by rozdzieliła nas
następnie zapraszam na pogrzeb
zakopię wszelkie wspomnienia
będzie tam kilka dołów
wszystkie nazwę z imienia
na koniec macie się rozejść
wszystko już przecież wiecie
dajcie mi żyć „normalnie”
mej decyzji nie zrozumiecie