fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Erza22

Dołączył:2012-07-13 09:10:13

Miasto:Bydgoszcz

Wiek:27

zainteresowania

Japonia, pisanie i zanudzanie nim wszystkich moich znajomych. Oglądam dużo dram jak i anime, przez które całkiem inaczej patrzę na świat.

kilka słów o mnie

Zwyczajna nastolatka...

statystyki utworu

Średnia ocen: 2

Głosów: 2

Komentarzy: 1

statistics
A A A

2

Tyle razy...utwór dnia

Autor:Erza22komentarz Kategoria:O śmierci Dodano:2012-07-13 09:24:14Czytano:585 razy
Głosów: 2
Tyle razy mnie raniłeś , z pewnością mnie krzywdziłeś.
Kłamałam wiele razy ale wtedy nie umiałam inaczej…
Byłam tłamszona i zbrukana… Nie czułam już mej duszy.
Ból rozprzestrzenił się tak szybko… Nie mogłam zliczyć blizn ,które pozostały.
Krzyczałam tak głośno , tracąc głos …
Modliłam się codziennie do Boga by wyrwał mnie z cierpienia.
I w śnie jakbym słyszała Jego głos „Spokojnie … Wszystko będzie dobrze „
Jednak nie było …
Coraz bardziej czułam odór mego gnijącego ciała.
Coraz bardziej moje błagania przypominały niemy krzyk …
Nie ma już uśmiechu ,który wysuszyłby moje łzy …
Gdzie mam szukać ukojenia gdy otaczają mnie same fałszywe twarze ?
Ten cały pieprzony show skupiony na mojej osobie …
Twój donośny śmiech docierający do mych uszu.
Czuję zapach ognia na sobie …
Wypalone oczy i ciemność dookoła mnie.
Znamiona po walce ze strachem i blizny po walce z tobą.
Moje krew wrze i dociera do mego zimnego serca.
Czuję zapach ognia na sobie …
Ogarnięta nagłym szokiem z ukojeniem wypisanym na twarzy.
Gorąco zawładnęło moim umysłem w oddali słyszę twój lubieżny śmiech.
Czułam twój brutalny dotyk na moim brudnym ciele…
Wszystko zlewało się w jedną całość…
Nie widziałam już nic…
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


Beatrice c

(18:17:39, 13.07.2012) Ostatnia aktualizacja: 18:19:46, 13.07.2012

według mnie trochę to za długie, skróciłabym i trochę zmieniła, np.:

tyle razy mnie raniłeś,
byłam tłamszona i brukana,
krzycząc głośno, straciłam głos …

modliłam się codziennie do Boga
by wyrwał mnie z cierpienia,
we śnie jakbym słyszała Jego głos
„spokojnie … wszystko będzie dobrze „
jednak nie było …

czułam zapach ognia w powietrzu,
odór mojego gnijącego ciała,
wypalone oczy i ciemność dookoła mnie,
moje błagania przypominały niemy krzyk,

tyle razy...

ale oczywiście to Twój wiersz i do Ciebie należy ostatnie słowo, pozdrawiam :-)

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją