wczoraj
nic mnie nie zdziwiło
bo byliśmy nie szczerzy w uczuciach
dzisiaj
nic mnie nie dziwi
bo sami nie wiemy czego chcemy
jutro
zapewne nic mnie nie zdziwi
gdy będziemy za daleko od siebie
a mijając się z prawdą
pomnażając kłamstwo
pewnie obudzimy się za późno
i zrównamy stanem śmierci
tylko powiedz Aniele Stróżu
nie musisz dawać znaków
poprowadź mnie