a czasem tylko pogrzebowy marsz
nie zdążyła przesiąknąć skorupka za młodu
a już trzeba zmawiać modlitwę Ojcze Nasz
stali się już niewidzialni dla ludzi
spowszednieli jak poranna toaleta
zmarłego jednak nie sposób obudzić
choćby się pojawił artykuł w gazetach
nikt już nie liczy poległych w boju
niech sobie leżą jak nawóz dla gleby
po cóż nam wojna w czasach pokoju
po cóż nam bracia amerykańskie potrzeby?
gonią za groszem którego tutaj nie mają
i bilet kupują tylko w jedną stronę
więc zamiast tego śmierć tam zastają
osierocając dzieci i zostawiając żonę