jak diamenty na ciele bogini
które bogowie dawali w prezencie
gdy myśmy byli ciągle w jaskini
nieosiągalne aż po kres życia
są brakiem odpowiedzi na pytania
które zadawali sobie nasi ojcowie
już u cywilizacji ludzkiej zarania
Pan je rozłożył na swoim stole
by nas mamiły wieczności blaskiem
my tutaj jednak ciągle na dole
ten boski plan wiążemy z fiaskiem
nie same jednak swój blask emitują
lecz odbijają ład i porządek
by je oglądać to właśnie dla nas
Pan tutaj stworzył ziemski przylądek