woda rozlała
opadły róże
jedna przetrwała
wszak jej łodyga
nie piła cieczy
więc nawet susza
jej nie zniweczy
żyła czymś innym
a nie jak one
choć miały wodę
zmarły w wazonie
chciałbym być różą
trzymać się chmury
odbić od ziemi
i wzbić do góry
lecz jestem tylko
jak reszta kwiatów
martwy powietrzem
jak gość z zaświatów