nie zatrzymuj wbrew jej woli
niechaj kwiat utraci wodę
czasem miłość bardzo boli
powyrzucaj wszystkie zdjęcia
uduś wszelkie swe wspomnienia
bo już nigdy w jej objęciach
nie uraczysz znów spełnienia
jeśli kochasz idź bez słowa
na odległy świata kraniec
może właśnie tam od nowa
zaczniesz znów namiętny taniec
trzeba czasu przelać rzekę
wylać morze łez ciernistych
żeby znowu być człowiekiem
by pozbierać się po wszystkim