modlitwy ciche,
te które próżno by poprawiać,
mizerne liche.
I słowa są co już zastygły,
biedne, obdarte,
upadną tylko z głośnym brzękiem,
niezdrowym żartem.
Lecz są te miejsca nam sekretne,
nie zna ich nikt,
i przyodziane pozostaną,
bo pisać wstyd...