tak by usłyszeli ignoranci
i ci którzy przez całe życie
nie udzielili mi żadnej odpowiedzi
niech mój krzyk dźwięczy
w ich uszach jak dzwonnica
wzywająca ich każdego ranka
na kolejne gorzkie żale
nie chcę zaciskać swych pięści
tupać znowu nogą
wystarczy że robię to teraz
a świat się ze mnie śmieje
pragnę tylko krzyknąć głośno
aby echo pozostało
tak by chustki były mokre
i by słowa coś znaczyły