szukał prawdy i sprawiedliwości.
Dawał ludziom lilie i hiacynty
Zimorodek nektar pił czysty.
Szeleściły perłowe jedwabie
brokaty lordów i dam.
Schwytał go wiatr krzykliwy upiór
i blada zielono-żółta mgła
wiara w nim nie zgasła
ocalił go Marmoński chór.
Królewskim proporcem
brokatem lordów i dam.
Na niebie emeraldy barwy morskiej
karmazynowe niebo migoce
białe mżenie chmury radosnej.
Świeży zapach traw wiosennych
niósł przed oczy śliczną Purytankę
w Brokatach lordów i dam.