i dwudziestoczterogodzinnego obowiązku
włączonych świateł mijania.
Nawet nie przechodzą badań,
bez licencji której i tak
by im nie wydano.
Bo to niebezpieczne i stwarzałyby
zagrożenie w ruchu powietrznym.
A one umieją
bez udawania że w słoneczny dzień źle widać.
Patrzą zdziwione na świecące reflektory.