być częścią czyjegoś wszechświata
dziś to właśnie zrozumiałem
choć zajęło mi to lata
już nie oddam tego życia
i nie zwrócę ciebie światu
ukazałaś mi ogrody
uczyniłaś łoże z kwiatów
jednak czuję znów niepokój
taki sam jak ten przed laty
kiedy chciałem łapać życie
lecz w mej celi były kraty
może jednak ty potrafisz
dać mi serce lub połowę
bo dotychczas zostawałem
całkiem sam z ulotnym słowem