na tafle wody, w toń błękitną,
usłysz,
śpiew młodej wilgi i gdy milknie.
Dotknij,
dłonią, ustami, morskiej piany,
nie płacz,
tęsknotą naprzeciwko stanę.
Widzisz
mam lica blade, wargi sine,
Podejdź
Płyńmy kochany, płyńmy, płyńmy.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Poezja, fotografia, muzyka, kolarstwo, filmy.
kilka słów o mnie
Wcześniej KURKA 110 Teraz DARTANIAN 110 Największa siła w delikatności i wtedy szczęście z radością gości. Rozum nie chodzi z mądrością w parze, rozum za mało, mądrość zaś marzy a na nagrodę ten zasługuje który jej znikąd nie oczekuje. https://www.youtube.com/channel/UCXLnPx96TEvwT-kwzbKIyIQ
statystyki utworu
Średnia ocen: 10
Głosów: 10
Komentarzy: 11
inne teksty użytkownika
10
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(22:54:12, 04.04.2014)
OJEJ Dart troszkę to mroczneee:))))fajne a zwłaszcza ,, Nic że mam lica bledsze, wargi sine...,, :*
(22:59:36, 04.04.2014)
Dzięki Helen, no...trochę tak ale mam nadzieję że nie przestraszyłaś się za bardzo :-) :*
(23:09:47, 04.04.2014) Ostatnia aktualizacja: 23:11:57, 04.04.2014
To fajnie, bo już zastanawiałem się Helen jak się wytłumaczyć gdybyś w środku nocy z łóżka się przestraszona zerwała i powiem że nic nie miałbym na swoje usprawiedliwienie :*
(08:31:27, 05.04.2014)
przejmujące.... straszna ta topielica! ... ale jak potrafi wabić... :)))) oczywiscie na plus
(09:04:46, 05.04.2014)
Dzięki Livio, wiesz topielice w moich wierszach są najczęściej dobre nie mącą w głowie i nie wciągają na siłę w odmęty. W tym wierszu miałem na myśli parę, bardzo w sobie zakochaną ona się utopiła jednak on nie wiedział co się stało, jakby wiedziony przeczuciem szedł nad wodę a dalej już wiesz, choć nie ma tego bezpośrednio napisanego to odpłynęli. Pozdr:-)
(09:23:17, 05.04.2014)
DART... ja zrozumiałam, że ona tęskni za tym, do którego woła... ale nie wpadłabym na to, że była to para zakochanych... myślałam, że topielica, wabiąca wdziękami młodzieńca... przypominająca mu jakąś bliską osobę. Ale skoro interpretacji jest więcej- to oznacza, że wiersz dobry, bo ma urozmaicony odbiór :)
(09:41:54, 05.04.2014)
...Tak oczywiście Livio że dobrze myślałaś jednak jeśli ktoś już wierzy w istnienie topielic to pewnie nie wszystkie są złe lub zawsze zagniewane, myślę że o tych dobrych nie jest w literaturze zbyt wiele a samo słowo:topielica nie skłania do szukania dobrych cech w takiej postaci raczej napawa lękiem czy słusznie pewnie nieraz tak.
Pozdr
(14:39:11, 13.09.2015)
https://www.youtube.com/user/Dartanian110?feature=mhee
http://chomikuj.pl/KURKA110