widzę w nich błękit i subtelną zieleń
lecz chwil gdy pływam w tej lagunie zmysłów
w ostatnim czasie wciąż jest tak niewiele
za każdym razem gdy czuje Twoje ciało
kojący okład na zmarznięte serce
pragnę tak zostać tworząc z Tobą jedność
marząc by było takich chwil najwięcej
dałaś mi życie nowy dzień z nadzieją
najlepszy powód by znów witać ranek
szkoda że chwile aż po samą wieczność
nie są na własność nam podarowane
bez Ciebie ginę znikam w zapomnieniu
całą swą duszę dziś oddaję trenom
bo już nie umiem znaleźć swego miejsca
na zawsze wierny moja Magdaleno