Zapiał kogut po raz trzeci
z dachu skoczył na gzyms koronujący
gdy przekonywałem ateistę do wiary
W Kabulu pod meczetem siedział
pseudo-terrorysta stary
z siwą brodą po kolana
przypominał Bin Ladena
Wzywał pod niebiosa imię Allaha
bo z minaretu dobiegał głos modlitwy
II
Pragnęli przesłuchać mnie i torturować
nikczemnicy
wtedy Al-Kaida czaiła się na przedmieściach
podobno to oni zdetonowali samochód pułapkę
Czołgali się skradali niczym rak
który za chwilę zaatakuje chorego
wysłannicy ONZ i NATO
Jednak lisią przebiegłością uciekłem
z tej ciemnej jamy
Wróciłem jak dziecko cierpiące na nowotwór
który dało się wyleczyć Alleluja !
III
Lis u Lisa cofa UFO
Asy dają DMT w tym tkwi Logos
Dawne sady w śnie pewnej damy
Sofia z sową wypływa z matki
która wyda obfite plony
Młodość rządzi się swoimi prawami
jak sąd trwa niezawiśle
więc nie dziwcie się moi drodzy
że młodzi bronią swojego kraju, tradycji i kultury,
przed najeźdźcami z Zachodu
którzy przyjechali tu pod przykrywką
wprowadzenia pokoju...
AMEN
"Summum ius, summa iniuria "- Szczyt prawa jest szczytem bezprawia.