liść zdeptany pod butami
zapomniane jest już dzisiaj
to co było między nami
wszystkie chwile w twych objęciach
coś dla duszy i dla ciała
teraz tego nie pamiętasz
nie wiesz nawet że kochałaś
pamięć mija jak wichura
lecz zostawia stos gałęzi
a ja w środku niczym gołąb
nie wiem kto mnie tu uwięził
dziś pamiętam cię tak samo
choć już wyschła wspólna rzeka
tam na końcu ciemnej tęczy
wciąż na ciebie będę czekał