Popatrz Małgosiu zabawa dziś jest
i księżyc to dla nas dziś świeci
a ta piosenka co orkiestra gra
specjalnie dla ciebie dziś leci.
Ref. Więc tańcz, tańcz, tańcz Małgosiu miła
drzemie, drzemie w tobie wielka siła
tańcz, tańcz do białego dnia.
Refren bis
Małgosia tańczy, tańczy,
suknia jej wiruje,
tańczy, tańczy, serce się raduje,
tańczy, tańczy a ja tańczę z nią.
Kiedy Małgosia w tańcu na mnie spojrzy
może pytanie w oczach moich dojrzy
i da odpowiedź tak wyczerpującą
oczu skinieniem w gwiazdy unoszącą
Ref.Więc tańcz, tańcz, tańcz Małgosiu miła,
drzemie, drzemie w tobie wielka siła,
tańcz, tańcz do białego dnia.
Refren bis
Popatrz Małgosiu już całą noc mamy tak przetańczoną
a ty na uszko szepnij cicho mi czy będziesz mą narzeczoną
a potem Ref tańcz tańcz, tańcz Małgosiu miła,
drzemie, drzemie w tobie wielka siła,
tańcz, tańcz do białego dnia.
refren bis
Małgosia tańczy, tańczy, tańcząc się zgodziła
tańczy, tańczy ma Małgosia miła,
tańczy, tańczy a ja tańczę z nią.
Ref. Więc tańcz, tańcz, tańcz Małgosiu miła,
drzemie, drzemie w tobie wielka siła,
tańcz, tańcz do białego dnia.
Refren bis.
------------------------------------------------------------------------------------
Kruki
Ty się gniewasz,ale przecież ja nie chciałem,
ponad nami z błogim wiatrem płynął czas,
mrużąc oczy mnie pieściłaś,całowałaś,
dotykałem wtedy nieba, lśniących gwiazd.
Coraz większy pożądania płonął ogień,
zapragnęłaś abym w tobie trwał i trwał,
na mych dłoniach zaciskałaś swoje dłonie
kwiat storczyka pachniał obok,czule drżał.
Refren
Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy, jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki? Gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek,gdzie go szukać? Gdzie zgasł?
Kiedy łza samotna spłynie ci po twarzy,
kiedy wicher jak muzykant będzie grał,
to rozczulisz się na chwilę i rozmarzysz,
a ja będę tęsknił, czekał w deszczu stał.
Refren
Czemu, kruki księżyc zakryły?
usta, w twardy zmieniły głaz?
Czemu, mrokiem noc się okryła?
Gdzie wyglądać można jutrzenki dnia?
Czemu, róże stroją się w kolce?
Jaśmin patrzy jakby szczęście nam kradł?
Gdzie są ptaki,gdzie są dziś nasze łąki?
Pocałunek,gdzie go szukać? Gdzie zgasł?
------------------------------------------------------------------------------------
Ach Gdybym
Ach gdybym cię kochał powiedziałbym tak
drżącymi ze szczęścia ustami
-że ty jesteś piękna jak wiosenny kwiat,
obsypałbym cię diamentami.
Ref. Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
W twych włosach zanurzyłbym całą swą twarz
i głaskał najczulej jak umiem,
chybotałby z wiatrem jak w tańcu się las
i szumiał i szumiał i szumiał.
Ref. Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
Ach gdybym cię kochał to nocą przed snem
trzy świerszcze z orkiestry by grały
a słońce złociste świeciło by w dzień,
łabędzie jeziorem pływały.
Ref. Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
I wtedy by słodycz gorących twych warg
wznosiła mnie niczym aksamit,
spojrzenie twych oczu i serc naszych żar,
bym mówił do ciebie: kochanie.
Ref.Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
Ach gdybym cię kochał, ach kochasz mnie już,
więc usta złącz z mymi ustami,
i zabierz mnie pośród jaśminów i róż
i świerszcze melodie niech grają.
Ref. Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
Ref Bis. Więc całuj mnie, całuj i kochaj co tchu,
upajaj tak słodko jak winem,
i zerwij gałązkę mi białego bzu
a słowa niech sercem popłyną.
----------------------------------------------------------------------------------
Czekan
Daj mi złocisty czekan na drogę,
wygodny kołczan, srebrzysty łuk
a kiedyś wrócę i cię powiodę
lichą ścieżynką wśród traw i mchów.
Refren
Daj mi już czekan, daj łuk i kołczan,
a weź piosenkę na trudne dni
i jeszcze przytul się czule, mocno,
spoglądaj w okno gdy wstanie świt.
Daj mi chusteczkę kwieciem wzorzystą
w woń bergamotki przyoblecz ją
a gdy na niebo spojrzę błękitne
niech pachnie tobą, niech pachnie mną.
Refren
Daj mi już czekan, daj łuk i kołczan,
a weź piosenkę na trudne dni
i jeszcze przytul się czule, mocno,
spoglądaj w okno gdy wstanie świt.
Daj mi butelkę wody źródlanej
i kosmyk włosów, uschnięty liść,
odprowadź wzrokiem mnie zakochanym,
rzuć z winorośli dojrzałą kiść.
Refren
Daj mi już czekan, daj łuk i kołczan,
a weź piosenkę na trudne dni
i jeszcze przytul się czule, mocno,
spoglądaj w okno gdy wstanie świt.
I otul tchnieniem gdy noce chłodne,
uroń tęsknoty choć jedną łzę,
zanuć melodię dawno niemodną
a potem w słodkim przybiegnij śnie.
Refren Bis
Daj mi już czekan, daj łuk i kołczan,
a weź piosenkę na trudne dni
i jeszcze przytul się czule, mocno,
spoglądaj w okno gdy wstanie świt.
Daj mi już czekan, daj łuk i kołczan,
a weź piosenkę na trudne dni
i jeszcze przytul się czule, mocno,
spoglądaj w okno gdy wstanie świt.