z tytanu chmury zawisły
wiatr z artyzmem porusza liśćmi
burząc ich szereg czysty
- dotknij ah.. dotknij ulegle
myśl przy myśli zostanie
tępe bóle odejdą zganione
powrócą wspomnienia nagie
jest jeden kwiat na tej mogile
reszta osłabła z mozołu
zetnie go mróz, usiecze woda
nie zazna promieni dokoła
-i gdyby Bóg w swej istocie
dłońmi go pieścił z dobrocią
może by płatki przetrwały żywe
w obronie przed tęgą słotą
bo świat ludzkich praw w życiu
i śmierci to forma okrutna
nigdy nie poznasz co los
wplecie w oddechy i utka..