stwarzając wszystko parzyście
płuca i oczy człowieka
ręce co bieżą ku sobie
może Bóg w każdym momencie
przemawia do mnie liczbami
liście spadają siódemką
wszędzie pełno dziesiątkowych proroctw
i kabalistycznych przepowiedni
tak sobie czasem myślę
siędząc na oknie Boga
że jest jak równanie do n potęgi
a ja zupełnie się nie znam się na wyższej matematyce
dlatego się ciąglę gubię
i odnajduję
podobno